11 października 2022, 6:00. 1. 123RF. Ku końcowi zmierza proces w sprawie leśnika oskarżonego przez Prokuraturę Rejonową w Lesku o gwałt. Chodzi o jednego z pracowników Lasów Państwowych i to na kierowniczym stanowisku. Proces toczy się przed Wydziałem Zamiejscowym w Ustrzykach Dolnych Sądu Rejonowego w Lesku.

Sędzia Artur Lipiński , znany z telewizyjnego paradokumentalnego serialu "Sąd rodzinny" odwiedził Lidzbark Warmiński na zaproszenie Miejska Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Spotkał się w Lidzbarskim Domu Kultury z młodzieżą i wziął udział w konferencji pt. „Profilaktyka a zachowania problemowe dzieci i młodzieży”.Prawnik przyjechał do naszego miasta 10 listopada i młodym ludziom poświęcił kilka godzin. Najpierw spotkał się z uczniami gimnazjów, a później szkół ponadgimnazjalnych. Za każdym razem sala widowiskowa LDK była młodzieży przepisy prawa karnego i rodzinnego, między innymi ustawę o postępowaniu w sprawach nieletnich. Wyjaśnił na czym polega demoralizacja, jakie obowiązki i prawa mają młodzi ludzie i jak się to ma do ich wieku. Rozmawiał z uczniami nie tylko o łamaniu prawa w realu, ale też poruszył temat cyberprzemocy, hejtingu, trollingu i stalkingu, również o problemie uzależnień i ich tragicznych czasem skutków. Przestrzegł przed coraz powszechniejszymi tzw. tabletkami gwałtu. Opowiedział także o wielu zdarzeniach, które miały swój finał przed sądem, przestrzegając tym samym młodzież zebraną w sali widowiskowej Lidzbarskiego Domu Kultury. — Młodzi ludzie powinni się uczyć, bawić a nie wchodzić w konflikty z prawem — mówił między miała sporo pytań, na które sędzia Lipiński chętnie odpowiadał. Podobne tematy Artur Lipiński poruszał na konferencji, która odbyła się w tym samym miejscu wieczorem. Jej gośćmi byli już dorośli. Powitała ich w imieniu organizatora — Miejskiej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Lidzbarku Warmińskim — Marzenna Fenkanin, po niej zaś głos zabrał burmistrz miasta Jacek Wiśniowski, który podziękował za przybycie sędziemu Lipińskiemu i oczywiście mieszkańcom. Po czym najbliższe godziny należały do gościa i widowni. Sędzia Artur Lipiński miał okazję przespacerować się między spotkaniami lidzbarskimi ulicami. Miasto bardzo mu się spodobało. Zapewne nas jeszcze odwiedzi. lubCzytaj e-wydanie Pochwal się tym, co robisz. Pochwal innych. Napisz, co Cię denerwuje. Po prostu stwórz swoją stronę na naszym serwisie. To bardzo proste. Swoją stronę założysz klikając " Tutaj ". Szczegółowe informacje o tym czym jest profil i jak go stworzyć: Podziel się informacją:">kliknij Problem z założeniem profilu? Potrzebujesz porady, jak napisać tekst? Napisz do mnie. Pomogę: Igor Hrywna

Atak Rosji komentowany przez specalistkę od prawa międzynarodowego dr Martę Pietras-Eichberger https://lnkd.in/ga2TmjQX

Tego nie wiedzą sąd, warszawscy urzędnicy i tamtejsi policjanci. Skutek? Nie może ruszyć proces byłego prezesa TVP Piotra Farfała, którego były szef rzeszowskiej telewizji oskarża o pomówienie Sąd Rejonowy w Jaśle ma związane ręce. Urzędnicy z warszawskiego magistratu napisali do sądu, że Farfał nie mieszka tam, gdzie prawdopodobnie wynajmował dwa mieszkania, i nie wiedzą, jak go namierzyć. Podobnie odpowiedzieli stołeczni policjanci. W jasielskim sądzie osłupieli. - Przecież nie pytaliśmy o jakiegoś Kowalskiego, tylko o byłego prezesa TVP. Gdybyśmy naszym policjantom kazali odwiedzić jakiegoś człowieka i tam by go nie namierzyli, to szukaliby go nadal, ażby go znaleźli. A tutaj okazuje się, że ani urzędnicy, ani policjanci z Warszawy nie wiedzą, gdzie mieszka Piotr Farfał - dziwi się jeden z sędziów z Jasła. Boksowanie z adresami Sąd nie miał wyjścia i prywatny akt oskarżenia przeciwko Farfałowi, który złożył odwołany w marcu szef rzeszowskiego ośrodka Tadeusz Górczyk, musiał zwrócić. Sąd zobowiązał Górczyka, by sam ustalił, gdzie mieszka Farfał. - Tego typu przestępstwa zgodnie z prawem ścigane są z oskarżenia prywatnego. Obowiązek dostarczenia adresu oskarżonego spoczywa na oskarżycielu - uzasadnia sędzia Artur Lipiński z Sądu Okręgowego w Krośnie. - I się boksujemy z ustaleniem adresu zamieszkania pana Farfała - uśmiecha się mec. Arkadiusz Slisz, pełnomocnik Górczyka. - Zwróciliśmy się do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, by podało nam adres byłego szefa telewizji. Czekamy miesiąc, nie mamy odpowiedzi - rozkłada ręce mecenas Slisz. Brak adresu zamieszkania Farfała powoduje, że proces przeciwko niemu nie może ruszyć. Przepychanki zaczęły się w czerwcu, gdy miało się odbyć posiedzenie pojednawcze. Ale do sądu Farfał nie przyjechał, nie stawił się też jego pełnomocnik. Obaj chcą, by proces przeniesiono do Warszawy. Sąd w Jaśle się nie zgodził. I jednocześnie zarządził przeprowadzenie tzw. wywiadu środowiskowego u Farfała. Wykonać go mieli stołeczni policjanci. Mieli sprawdzić jaki Farfał ma majątek, jak go zdobył, czy nadużywa alkoholu, czy bierze narkotyki, co o nim myślą sąsiedzi, czy był karany, a "zwłaszcza [informacje] dotyczące właściwości i warunków osobistych oraz dotychczasowego sposobu życia oskarżonego". Po co sądowi taka wiedza? - Nie ma w tym nic nadzwyczajnego. W takich sprawach zawsze wydajemy zarządzenie o przeprowadzeniu wywiadu środowiskowego. W przypadku skazania może mieć on wpływ na wymiar kary - tłumaczy sędzia Lipiński. Wywiadu nie zrobiono, bo nie wiadomo, gdzie Farfał mieszka. Górczyk w pozwie podał trzy adresy, pod którymi były szef TVP może przebywać. Podał adres publicznej telewizji i dwa inne, gdzie Farfał zapewne wynajmował mieszkania. Sąd nie zapytał centrali TVP, gdzie mieszka obecnie prezes, gdy nie można było zastać go w mieszkaniach. Twierdzi, że to nie jego obowiązek. To może przez pełnomocnika Farfała udałoby się dowiedzieć, gdzie mieszka? - Być może, ale nie stosuję takich praktyk. Pełnomocnik nie ma żadnego interesu, by podawać adres swojego klienta. Możemy być też okłamani i proces znów by się wydłużył. Dlatego wystąpiliśmy do MSWiA - odpowiada mec. Slisz. Komornik siada na konto TVP Górczyk nie wie, gdzie teraz może mieszkać Farfał. Oskarżenia o pomówienie byłego szefa publicznej telewizji nie zamierza cofać. Szefem rzeszowskiego ośrodka TVP został 21 stycznia. Po niecałych trzech miesiącach Farfał go odwołał bez podania przyczyn. Odwołanie było gotowe 19 marca, Górczyk odebrał je pięć dni później. Poszedł do sądu, bo stwierdził, że zwolniono go bezprawnie. Farfał nie zapytał o zgodę Rady Powiatu Jasielskiego. Górczyk jest tam radnym. Dopiero 25 marca Farfał spytał radę, czy może odwołać Górczyka. W piśmie uzasadnił, dlaczego chciał to zrobić: "[...] Za nieuzasadnione koszty związane z wynajęciem samochodu wraz z kierowcą z firmy zewnętrznej do celów służbowych i prywatnych, zamiast skorzystać z floty samochodów TVP SA". Radni nie dali zgody na zwolnienie Górczyka. On sam twierdzi, że zarzut wyssano z palca. Z Farfałem wygrał proces za bezprawne odwołanie. Sąd Okręgowy w Rzeszowie niedawno nakazał byłemu prezesa TVP zapłacić Górczykowi odszkodowanie w wysokości trzymiesięcznej pensji - wyszło 38 tys. zł. TVP płacić nie chciała, więc komornik zajął konto telewizji, by ściągnąć pieniądze. I ściągnął. Górczyk nie daje spokoju Farfałowi. Twierdzi, że to, co Farfał napisał do radnych, jest pomówieniem. - Żądam przeprosin - mówi Górczyk. - W mediach? - pytam. - Nie. W piśmie do radnych - odpowiada. - To niewiele osób się o tym dowie - mówię. - Walczę o honor. Piotr Farfał przestał być prezesem TVP 19 września 2009 r. Nie udało nam się z nim skontaktować. Źródło: Newsweek_redakcja_zrodlo Zofia Malinowska - nieletnia z odcinka 169 serialu "Sąd rodzinny". Sędzia Artur Lipiński postanowił rozpoznać jej sprawę. Zarzuca się jej, że dnia dwudziestego października dwa tysiące dziesiątego roku w Konstancinie usiłowała zabić swojego ojca, Andrzeja Malinowskiego w ten sposób, że dodała do jego napoju silnie trujący endosulfan. Pokrzywdzony doznał silnych zaburzeń Były wrocławski adwokat i były celebryta trafi za kratki na półtora roku za oszustwo? Jest już prawomocnie skazany na wyrok w zawieszeniu. Ale do wrocławskiego sądu trafił właśnie wniosek by zawieszony wyrok odwiesić. Sąd w piątek wydał nawet decyzję, by eksadwokata za kratki posłać, ale potem się z niej wycofał. Idzie o Artura Ł. młodego wrocławskiego adwokata. Grał on rolę prokuratora w telewizyjnym serialu Sędzia Anna Maria Wesołowska emitowanym w TVN. W 2016 roku wrocławski sąd skazał go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata. Oskarżenie zarzuciło mu aż cztery przestępstwa. Sąd uznał winę w trzech przypadkach. Artur Ł. - uznał sąd - przywłaszczył pieniądze należne jego klientce. występował jako pełnomocnik pokrzywdzonych w sprawie o nieumyślne spowodowanie śmierci. Skazany miał zapłacić nawiązkę na rzecz rodziny ofiary. Zapłacił mecenasowi, a ten nie oddał pieniędzy klientce. Kolejne dwa przestępstwa to oszustwa. Mecenas Ł. Miał wziąć od jednego z klientów honorarium za prowadzenie jego sprawy a nic nie zrobił. Ostatnia z pokrzywdzonych osób miała mu zlecić prowadzenie sprawy w czasie gdy mecenas był już zawieszony bo zajmowały się nim dyscyplinarne władze adwokatury. Oprócz kary więzienia w zawieszeniu i grzywny były mecenas został przez sąd zobowiązany do tego, by zwrócił pieniądze pokrzywdzonym. Oddano go pod dozór kuratora. I to właśnie kurator złożył w sądzie wniosek o odwieszenie wyroku. Dlaczego? Bo skazany nie oddał pieniędzy pokrzywdzonym i w ogóle nie kontaktuje się z kuratorem. Sąd w ostatni piątek wydał już postanowienie uwzględniające wniosek kuratora. Na posiedzeniu nie było skazanego byłego mecenasa. Potem okazało się jednak, że Artur Ł. usprawiedliwił swoją nieobecność na posiedzeniu kłopotami zdrowotnymi kogoś ze swojej rodziny. Sąd decyzję o umieszczeniu w więzieniu odwołał i wyznaczył kolejny termin posiedzenia na 21 września. Wtedy to skazany będzie mógł ustosunkować się do wniosku kuratora.
Sędzia Artur Lipiński z Krosna wydawał wyrok w sprawie zabójstwa na tle seksualnym 5-letniej dziewczynki z Ustrzyk Dolnych. Skazał na dożywocie sprawcę brutalnych napadów na stacje benzynowe. 4 marca zobaczymy go w serialu "Sąd rodzinny" w TVN. Że będzie chciał założyć sędziowską togę - wiedział już na studiach na Wydziale
Home Sztuka, Kultura, KsiążkiSpołeczeństwo zapytał(a) o 17:58 Ile lat mniej więcej ma Artur Lipiński ?z programu `Sędzia Artur Lipiński `, ale to chyba każdy wie ;) i jeśli jeszcze wiecie to proszę też o wiek Artura Łaty (prokuratora) ;) To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź blocked odpowiedział(a) o 18:59: Artur Lipiński kiedyś mówił, że ma 45 lat. A pan prokurator Łata ma 33 lata. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Zachowanie wnioskodawcy jest urągające i sędzia ma nadzieję, że znajdzie ono odpowiedni finał sądowy, oczywiście karny. Artur Lipiński chciałby się też zwrócić do Anity Markowskiej . Uczestniczka oczywiście stara się, jak mówi, chce jak najlepiej dla swojego syna , ale też musi zachować odpowiednie proporcje, proporcje
W czwartek, 19 września, w godz. od do w Strzelińskim Ośrodku Kultury odbędzie się konferencja „Mediacje rodzinne i wśród nieletnich”. Jest to wydarzenie cykliczne i w tym roku będzie organizowane po raz drugi. Celem konferencji jest propagowanie mediacji oraz polubownego rozwiązywania konfliktów wśród społeczności lokalnej, pracowników urzędu, społeczności szkolnej, pedagogów, psychologów oraz wśród sędziów, kuratorów i pracowników sądu. Gościem konferencji będzie znany z telewizji Artur Lipiński, który jest sędzią w wydziale karnym, cywilnym, rodzinnym i nieletnich, rzecznikiem Sądu Okręgowego w Krośnie oraz wykładowcą Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w Krakowie. W trakcie konferencji odbędzie się również kilka innych prelekcji z udziałem specjalistów z zakresu mediacji. Organizatorami są Kancelaria Mediacyjna Joanna Pomagruk, Fundacja Dom Pokoju oraz burmistrz Miasta i Gminy Strzelin. Link do zapisów: Dodając komentarz przestrzegaj norm dyskusji i niezależnie od wyrażanych poglądów, nie zamieszczaj nasyconym nienawiścią, obraźliwych komentarzy. Jeśli widzisz wpis, który jest hejtem, użyj opcji - zgłoś administratorowi.
Trudno mówić, że daje się małżeństwu szansę przez to, że się orzeka separację. Na orzeczenie separacji, na orzeczenie rozwodu, czego Artur Lipiński małżeństwu nie życzy, zawsze mają czas. To dzisiejsze postępowanie nie zamyka im drogi, ale ma nadzieję, że ten wyjątkowy przypadek w wyjątkowy sposób potrafią rozwiązać. jYkR.
  • rn451j7tu3.pages.dev/12
  • rn451j7tu3.pages.dev/222
  • rn451j7tu3.pages.dev/130
  • rn451j7tu3.pages.dev/376
  • rn451j7tu3.pages.dev/256
  • rn451j7tu3.pages.dev/32
  • rn451j7tu3.pages.dev/139
  • rn451j7tu3.pages.dev/73
  • rn451j7tu3.pages.dev/283
  • gdzie mieszka sędzia artur lipiński