Jak szybko nauczyć się na kartkówkę z chemii? Kartkówka jest jutro ze wszystkich tematów jakie do tej pory miałam w tym roku szkolnym . Macie jakieś sposoby na szybkie nauczenie się? 0 ocen | na tak 0%.
Upiorne znienawidzone lisy słówekW dzisiejszej szkole dziecko na jest coraz częściej oceniane na podstawie znajomości listy słówek. Dzieciaki muszą nauczyć się np. 30 słówek zadanych przez nauczyciela, a następnie je zdać na sprawdzianie czy dorosłe i wiemy jakie to kłopotliwe, a co ma dziecko powiedzieć?Nie dla uczniaSama jestem nauczycielką i wiem, że ma to swoje zalety, ale tylko dla systemu, na pewno nie dla dziecka, które spędzi godzinę lub dłużej ucząc się słówek tylko po to by zdobyć dobrą ocenę, a potem te słówka pewnie zapomni, bo dostanie kolejną listę na kolejną ma swoje wady i zalety, także szkoła. Nie ma sensu tylko krytykować sytuacji bo to nic nam nie da. Jeśli jest to problem, to postarajmy się spojrzeć na niego jak na wyzwanie i rozwiążmy są ważne i trzeba je znać. Jak więc się ich uczyć, żeby nie odczuwać frustracji i złości? Na kolorowo i wesoło, z zagadkami, no i co u dziecka zawsze zda egzamin: KRÓTKO a często. Wiadomo, że większość dzieciaków nie usiedzi za długo więc żeby ich nie zniechęcać nie zmuszajmy ich do długich sesji nad to jak uczyć się słówek?Fiszki i mapy myśli Fiszki – najlepsze – tanie, szybkie i bez wysiłku!Gry i zabawy z fiszkami: Loteryjka – Najprostsza gra w zgadywanie. Wrzucamy karteczki do pudełka lub pojemnika (np. na szkolny lunch). Pierwszy gracz wyjmuje 1 kartkę (patrząc tylko na jedną stronę) i czyta czasownik. Jeśli wylosował stronę polską, musi podać wersję angielską, jeśli odwrotnie, słówko polskie. Jeśli gracz dobrze odgadnie słowo, zabiera karteczkę. Ten kto ma na koniec najwięcej karteczek Loteryjkę można też zagrać układając karteczki tak aby wszystkie były do góry polską lub angielską wersją językową. Pociąg – Ustawiamy fiszki po kolei w rządku, dziecko samo albo razem z rodzicem nazywa rzeczy, coraz szybciej i szybciej. Czego brakuje – Dziecko zamyka oczy a rodzic chowa jedną, dwie lub więcej kartek. Dziecko otwiera oczy i zgaduje czego brakuje. Balonowy Młotek/Łapka na muchy (potrzebny jeden z tych przedmiotów) – Układamy fiszki obrazkami lub polskimi słówkami do góry, dziecko uderza dmuchanym młotkiem i zgaduje słówko myśliWeź pustą kartkę, kredki i długopisy i zrób mapę ze słowami w roli głównej. Mapy myśli bedą się świetnie nadawać dla starszych dzieciaków, które sprawnie już piszą i czytają. Jest to fajna zabawa i eksperyment ze słowami. Używa się do nich wielu kolorów i rysunków, co nasz mózg uwielbia i nie ma problemu z zapamiętaniem takich list i notatek. Co to są mapy myśli?Są to przeróżne diagramy i drzewka zbierające wspólne elementy w jednym miejscu (nawet takie o kształcie fishbone czyli rybiego szkieletu!!!) i Możesz także stworzyć mapę myśli online jeśli wolisz pisać na komputerze, aplikacji jest sporo, najpopularniejsza z nich to: Polecam także stronę:
Zobacz 3 odpowiedzi na pytanie: Jak szybko nauczyć się znaków? Pytania . Wszystkie pytania; Sondy&Ankiety; Kategorie . Szkoła - zapytaj eksperta (1880)
Poznaj sekret jak uczyć się słówek skutecznie, dzięki naturalnym metodom zapamiętywania i treningowi inteligencji językowej. Zanim zdradzę Ci fundament szybkiego zapamiętywania słówek i 9 technik jak uczyć się słówek efektywnie, pozwól, że zapytam… Kto szybciej uczy się słówek języka obcego? Ktoś, kto spędza długie godziny na kursach językowych, studiuje książki i repetytoria gramatyczne, rozwiązuje setki ćwiczeń i uzupełnianek… czy ktoś, kto bawi się językiem rozmawiając z ludźmi, podróżując i poznając kraje związane z językiem, którego się uczy? Jak czujesz, kto z nich szybciej opanuje komunikacyjny zestaw słów języka obcego? Odpowiedź jest prosta. Oczywiście ten, kto codziennie mówi ciągle trenując słówka w naturalny otoczeniu. Sama nauka list słówek i rozwiązywanie zadań z podręczników nie wystarczy, aby szybko i skutecznie nauczyć się słownictwa z języka obcego. Gdyby wystarczała, to każdy po szkole średniej mówiłby genialnie w obcym języku. A tak się nie dzieje! Spis treści: Szkolne zapamiętywanie słówek Nauka słówek czy języka? Jak uczyć się słówek naturalnie? Fundament zapamiętywania słówek Jak uczyć się słówek strategicznie? 10 technik zapamiętywania słówek Szkolne zapamiętywanie słówek Jak szybko uczyłeś się słówek do tej pory? W szkole nauczyciele wpajają nam kilka głupich nawyków nauki języka i słówek, które strasznie nas spowalniały. Tresowali nas w wierze, że najważniejszym celem lekcji języka obcego są cyferki w dziennikach szkolnych. Nic dziwnego, że nikt po 8 latach nauki w szkole nie umie płynnie mówić po angielsku. To czasem prowadzi do długotrwałych problemów. Kojarzymy uczenie się słówek i języka z ciężką i żmudną pracą, stresem i brakiem efektów. Po opuszczeniu szkoły sporo rozumiemy z języka, ale mamy totalną blokadę przed mówieniem oraz bezsilność i brak motywacji do dalszego samodzielnego uczenia się słówek. Raport „Jak uczyć się słówek” pokaże Ci naturalne metody zapamiętywania słówek dzięki którym: przyspieszysz zapamiętywanie nowych słówek dowolnego języka obcego, dzięki wykorzystaniu mechanizmów pamięci oraz naturalnych zasad poznawania języka będziesz mógł zapamiętywać słówka na kartkówki i jednocześnie ćwiczyć mówienie w wybranym języku, aby oszczędzić czas nauki oraz korzystać z ogromnych możliwości jakie daje znajomość języków obcych usuniesz ostatnie blokady w mówieniu i pozbędziesz się problemu motywacji do nauki, ponieważ będziesz uczył się słówek poprzez mówienie, czyli w najbardziej naturalny i przyjemny sposób Nauka słówek czy języka? Jak uczyć się słówek i jednocześnie ćwiczyć żywy język? Od 10 do 18 roku życia uczyłam się słówek i języka angielskiego w szkole oraz na typowych kursach językowych tylko na zasadzie czytania na głos i od czasu do czasu powtarzania. Ponieważ język angielski w naszej kulturze rozpowszechnił się dopiero ostatnio, to po skończeniu studiów jedyne słowa i zdania jakie potrafiłam łatwo komunikować pochodziły z piosenek i filmów i składały się maksymalnie z na 3-5 słów. Znasz to pewnie „My name is Kasia”, „How are you?” „I’m fine, thanks”. Owszem rozumiałam teksty z podręcznika, lecz gdy przychodziło do powiedzenia czegokolwiek po angielsku miałam totalną blokadę. Znasz to skądś? Widzisz, język i mówienie, czyli praktyczne korzystanie z nauki słówek, to nie przedmioty akademickie, które da się opanować z książek. Nauka języka to nauka komunikacji. To dynamiczna interakcja między żywymi ludźmi. Wymiana myśli, emocji i przekonań. Zatem nawet jeśli szukasz tematu ’ jak uczyć się słówek ’, ze względu na zbliżającą się kartkówkę ze słownictwa na angielskie, to i tak musisz uczyć się poprzez rozmowę i komunikację. Możesz poznać język obcy z podręczników, ale nie nauczysz się z nich rozmawiania. Dzięki typowej nauce słówek z list możesz zapamiętać nawet 200 nowych słówek dziennie. Jednak dalej będziesz miał ogromne blokady w konstruowaniu zdań z tych słówek. Nie wspominając już o tym jak szybko je zapomnisz. Tak opanowane słówka są dla Twojego mózgu zbędną abstrakcją, którą wyrzuci z pamięci dostępnej, gdy tylko przestaniesz się ich uczyć i powtarzać. Taki jest fakt! Niezależnie jaki jest Twój krótkoterminowy cel nauki słówek, ostatecznie i tak chcesz nauczyć się płynnie rozmawiać po angielsku oraz przynajmniej jednym dodatkowym językiem obcym. Jeśli zastanawiałbyś się dlaczego, pozwól, że przytoczę wyniki badań statystycznych. Oto ciężka artyleria: Z Ogólnopolskiego Badania Wynagrodzeń (2007) wynika, że osoby znające 1 język obcy zarabiają średnio o 27%. Jeśli znasz 3 języki obce to możesz zarabiać nawet 3 razy więcej. Jak uczyć się słówek naturalnie? Zapamiętywanie słówek z wykorzystaniem mechanizmów pamięci. Wszystkie techniki zapamiętywania słówek, których nauczę Cię w tym raporcie są zgodne z naturalnymi mechanizmami pamięci i funkcjonowania mózgu (same prawa i mechanizmy pamięci szczegółowo pokazuję w kursie Kod Pamięci). Oto kilka ważniejszych: Mózg najszybciej uczy się w kontekście. Im bogatszy kontekst językowy, tym szybciej uczysz się słówek i rozmowy. Dlatego właśnie, gdy wyjeżdżasz zagranicę masz prawie gwarantowaną błyskawiczną naukę słówek i języka. Jesteś bowiem w najbardziej bogatym kontekście, jaki możesz stworzyć. Jesteś otoczony dźwiękami i obrazami języka obcego. Musisz zadawać ludziom pytania oraz odpowiadać na ich pytania. Jednak wiesz co jest najfajniejsze??? Wcale nie musisz być za granicą, aby szybko i bardzo skutecznie zapamiętywać słówka. Wystarczy, że będziesz się ich uczył tak jakbyś był za granicą. Nawet Albert Einstein mówił, że wyobraźnia jest najważniejsza 🙂 Gdybyś był na wakacjach na Florydzie, to w jaki sposób poznawałbyś nowe słówka? Ktoś użyłby nieznanego słówka w pytaniu do Ciebie. Ty musiałbyś z kontekstu lub ze słownika zrozumieć nowe słowo i odpowiedzieć na pytanie. To samo możesz zrobić samodzielnie w domu. Czysta komunikacja, czysty rozwój 🙂 Im bogatszy kontekst w jakim zapamiętujesz słówka i zwroty, tym łatwiej nauczysz się je wykorzystywać i przypominać na zawołanie nawet w środku nocy. Im trudniejsze i rzadziej używane słówko chcesz zapamiętać, tym więcej zabawnych lub głupich pytań i odpowiedzi powinieneś stworzyć i wypowiedzieć. Zwroty silnie pobudzają wyobraźnię. Gdy zapytasz w restauracji o zupę na przykład: „What soup do you recommend today?” (Jaką zupę Pan poleca dzisiaj?) to dużo łatwiej to sobie wyobrazić niż samo słówko „soup” (zupa) lub „recommend” (polecać). Nie widzisz wtedy samego talerza zupy, lecz całą sytuację: restaurację, kelnera, menu i siebie zamawiającego zupę. Możesz usłyszeć dźwięki z kuchni, odgłosy zachwytu daniami, zapachy potraw, odczucia ciepłego światła świec itd. Im lepsze wyobrażenie, tym łatwiej zapamiętasz słówka i łatwiej użyjesz ich w realnej sytuacji. Polecane Szkolenie - Język obcy 4x szybciej i 90% taniej Akcelerator Językowy to prosta metoda tworzenia bogatego środowiska językowego w zaciszu domowym oraz całkowite zanużenie w języku obcym o 90% taniej niż przy innych się więcej Fundament zapamiętywania słówek Poznaj najważniejszą zasadę szybkiej nauki słówek. Ucz się słówek w naturalnych kontekstach sytuacyjnych i lingwistycznych. Czym właściwie są te naturalne konteksty? Ucz się słówek w zdaniach. Zwroty, zdania, pytania, przeczenia, dialogi – to naturalne konteksty lingwistyczne. Tylko kilkadziesiąt słówek pojedynczych występuje w komunikacji samodzielnie – tworzy zdanie. Na przykład ja, ty, my oni, kto, co?, gdzie?, dlaczego? itp. Większość słówek naturalnie występuje przede wszystkim w zbiorach, czyli zdaniach. Rozmawiamy całymi zdaniami, a nie pojedynczymi słówkami, prawda? Ale skoro to takie oczywiste, to co za idiota wymyślił naukę słówek z list? Listy słówek mogą być wsparciem, ale jeśli chcesz naprawdę szybko zapamiętywać słówka i jednocześnie używać ich w rozmowach, to główną metodą powinno być tworzenie całych zdań zawierających nowe słówka. Ucz się słówek tak, jak będziesz z nich korzystał. Poznawaj słówka w okolicznościach symulujących te, w których będziesz z nich najczęściej korzystał. Jeśli uczysz się słówek na pisemny sprawdzian w szkole – nauka słówek powinna skupiać się na pisaniu i tutaj z ręką na sercu polecam Ci technikę słów zastępczych. Jeśli uczysz się do pracy (np. właściciel firmy, w której się zatrudniłeś jest francuzem) to ucz się mówić o pasjonujących Cię aspektach Twojej branży oraz pomysłach rozwoju firmy, zamiast pisać szkolne wypracowania o londyńskim Big Benie. Jeśli uczysz się np. do egzaminu TOEFL… trenuj rozwiązywanie zadań typowych dla tego rodzaju egzaminu ze szczególnym uwzględnieniem pośpiechu 🙂 Na TOEFL masz 4 części i na każdą masz godzinę. Pamiętaj, zawsze ucz się słówek w kontekstach, w jakich występują i w jakich będziesz z nich korzystał. To pozwoli Ci nie tylko szybciej je zapamiętywać, ale duuużo łatwiej przypominać je sobie dokładnie wtedy kiedy będą Ci potrzebne. Dzięki takiemu podejściu już nie będziesz musiał się zastanawiać, co i kiedy powiedzieć. Zdania same będą wychodziły z Twojej głowy, a w nich odpowiednie słówka. Przy okazji wspomnę, że na tej fundamentalnej zasadzie opierają się najskuteczniejsze metody nauki języków obcych jakie znam. Metoda Callana (lub unowocześniona jej wersja Direct Method), Pimsleur czy metoda Michela Thomasa. Jak uczyć się słówek strategicznie? 1. Dopasuj naukę do praktyki Dopasuj sposób nauki języka do tego jak będziesz z niego później korzystał. Ucząc się symuluj warunki w jakich będziesz używał nowej wiedzy. Jak masz do przeprowadzenia zdalną, telefoniczną rozmowę kwalifikacyjną, to koniecznie ćwicz nowe słównictwo dosłownie udając że rozmawiasz przez telefon. Im lepsze symulacje stworzysz tym łatwiej potem w realnych warunkach wykonasz to co zaplanowałeś. (Więcej o tej technice pamięciowej). 2. Twórz zdania Gdy uczysz się słówek zawsze używaj ich w zdaniach. Mogą być to najprostsze zdania na świecie albo skomplikowane i nieschematyczne. Wszystko zależy od Twojego zaangażowania i motywacji. Nawet jeśli na początku nie będą w 100% gramatycznie poprawne, pamiętaj, że dzieci nie tworzą od samego początku mają gramatykę głęboko… w poważaniu, a jednak później stosują ją perfekcyjnie. 3. Mów głośno z pamięci To jest klucz do uniknięcia blokad mówienia. Dzięki tej strategii będziesz mówił całymi zdaniami bez zacinania. Zdania po prostu będą się układały, ponieważ będziesz miał całe struktury w pamięci długotrwałej. Przy okazji będziesz intensywnie trenował pamięć i inteligencję lingwistyczną. 4. Rób inteligentne powtórki Nie ma zapamiętania bez powtórek. Znając kilka prostych zasad pamięci, będziesz mógł wykorzystać je na swoją korzyść i robić powtórki skutecznie i szybko. 5. Notuj w 3D Listy słówek to przestarzałe, nieefektywne i czasochłonne narzędzie. O tym pewnie już wiesz. Aby uczyć się słówek naturalnie szybko musisz mieć metodę notowania, która symuluje sposób w jaki Twój mózg przechowuje informacje w pamięci. Pokażę Ci w dalszej części bardzo sprytną metodę notowania słówek i zwrotów. 10 technik zapamiętywania słówek Metodą Naturalną Technika #1. „Generator Struktur” Twórz pytania i odpowiedzi z nowymi słówkami. Dlaczego właśnie pytania? Na nich opierają się rozmowy. Ponadto niesamowicie pobudzają one kreatywność, ciekawość i indukują stan relaksu i zabawy. Tworzenie pytań otwiera wrota Twojej wyobraźni. Od dzieciństwa jesteśmy przyzwyczajani do odpowiadania na pytania. Można się spotkać z opiniami, że mózg jest wręcz maszyną odpowiadającą na pytania – jedyny problem leży w odpowiednim ich formułowaniu 🙂 Zwłaszcza zadanie kilku różnych pytań do jednego słówka jest dla Twojej pamięci i mózgu genialną okazją na jego dokładne zrozumienie i zapamiętanie. Twórz zdania używając słówek w różnych kontekstach znaczeniowych. Technika #2. „Źródłosłówek” Twórz pytania o definicje nowych słówek i odpowiadaj definicjami. Każdy język posiada swój słownik z definicjami i notatkami wyjaśniającymi słowa. Każde słowo w języku można opisać i zdefiniować. Na przykład: Kawa to napój parzony z palonych i zmielonych ziaren kawowca (źródło: Słownik języka Polskiego PWN – oczywiście online). Technika Źródłosłówek jest jedną z najciekawszych, gdy już dobrze znasz podstawy języka. Pozwala Ci uczyć się dokładnie tak jak dziecko i jak naturalnie funkcjonuje pamięć. Dzięki opisowym definicjom różnych słów, poznajesz ich pochodzenie i kojarzysz je w kontekście w, którym powstały. Zagłębiasz się w słownictwa tak bardzo jak tylko się da. Większość tego rodzaju słowników jest dostępna za darmo w Internecie. Oto przykłady dla kilku popularnych języków: Język angielski: Język hiszpański: Język francuski: Język rosyjski: Inne znajdziesz googlując frazę: “monolingual abc dictionary” (pod “abc” wstaw angielską nazwę języka, którego się uczysz – np. danish, italian, russian) Ewentualnie możesz próbować szukać po polsku – np. „słownik jednojęzyczny języka chorwackiego”. Technika #3. „Wypożyczalnia Słówek” Korzystaj z przykładowych zdań native speakerów. Znajduj przykłady zdań z nowymi słówkami i na ich bazie twórz nowe pytania i odpowiedzi. Nie zawsze sama definicja słówka wystarczy, aby je dobrze zrozumieć oraz prawidłowo wykorzystać. Bardzo dobrym źródłem inspiracji oraz dodatkowej stymulacji pamięci są przykłady zdań przygotowane przez tzw. native speakerów (osoby dla, których język dla Ciebie obcy jest językiem ojczystym). Przykładowe zdania z wybranymi słówkami i tworzenie do nich pytań to dodatkowa stymulacja Twoje neuronowej mapy językowej. Poszerza kontekst, wzmacnia połączenia w pamięci i trenuje praktyczne korzystanie z nowych słówek. Bardzo ważne. Tutaj znowu internet przychodzi z pomocą. Znalazłam świetną stronę, która publikuje przykładowe zdania z użyciem słów języka angielskiego: Gdy już znajdziesz przykłady koniecznie stwórz do nich pytania. Technika #4. „Zabójca Nudy” Twórz śmieszne, głupie, niestandardowe pytania z nowymi słówkami. Pobudzaj ciekawość i wyobraźnię do granic możliwości. Wymyślaj takie pytania, które wychodzą poza schematy. Wymyślanie pokręconych i skomplikowanych pytań było ulubioną metodą pastwienia się nad współkursantami mojego partnera Artura, gdy uczęszczał na treningi języka angielskiego metodą Callana. Na każde zajęcia trzeba było przygotować pytanie ze słówkiem poznanym na wcześniejszej lekcji. Kombinowanie długich, skomplikowanych i nieszablonowych pytań sprawiało Arturowi dziką przyjemność i jednocześnie rozbawiało całą grupę na sam początek zajęć. Nieszablonowe i śmieszne pytania podkręcą Twoją motywację do dalszej „pracy” i pozwolą Ci się z każdym nowym słówkiem coraz lepiej bawić. Technika #5. „Słowny Uwodziciel” Stwórz dłuższy dialog na temat nowego słówka. Pytania i odpowiedzi możesz pociągnąć w 6-8 zdaniowy dialog. Dialog jest naturalną formą komunikacji. Jedna odpowiedź (zwłaszcza na śmieszne czy kontrowersyjne pytanie) może łatwo pociągnąć jednoosobową dyskusję na nieznane terytoria. O to właśnie Ci chodzi. Jak wykonać te techniki? Abyś dokładnie wiedział jak wykonać to zrobić daję Ci przykład. Załóżmy, że chcę dostać pracę w amerykańskim banku. W związku z tym chcę opanować angielskie słownictwo na temat przykładu biorę prosty zwrot „bank account” i bawię się nim zgodnie z technikami. 1. Proste pytanie i odpowiedź. Do you have a bank account? / Czy masz konto bankowe? Yes, I have a bank account. / Tak mam konto bankowe. 2. Pytanie i odpowiedź definicyjna. What is a bank account? / Co to jest konto bankowe? A bank account is an arrangement made with a bank whereby one may deposit and withdraw money and in some cases be paid interest. Jeśli byłabym początkująca skróciłabym tę definicję do: A bank account is an arrangement made with a bank. Jako, że jestem na średnio-zaawansowanym poziomie, to będę używać bardziej rozbudowanej definicji. 3. Przykładowe zdania zaczerpnięte z Internetu i pytania do nich. This number is necessary to open most corporate bank accounts. What data is necessary to open most corporate bank accounts? All payments will be made direct to the student’s bank account. Which payments will be made direct to the student’s bank account? For men it seems that keeping the peace is an important reason for not having a joint bank account with their partner. For whom it seems that keeping the peace is an important reason for not having a joint bank account with their partner? 4. Zabawne, nietypowe pytania. Will aliens need bank accounts after landing on earth? / Czy istoty pozaziemskie będą potrzebowały kont w bankach po wylądowaniu na Ziemi? Yes, aliens will need bank accounts after landing on earth in order to have some fun. Do you know a country where everybody has more than one bank account? / Czy znasz kraj, gdzie wszyscy mają więcej niż jedno konto bankowe? No, I don’t think it is possible for any country to exist without banks and their systems right now. 5. Dialog. On: In which bank do you have an account? Ona: I opened my bank account in Alior. On: Why did you open your bank account in Alior? Ona: Because they gave me hundred zlotys for opening a bank account in their system. On: Ohh really? And what did you do after spending those 100 zl? Ona: I immediately closed my new bank account hehe! W rzeczywistości nie musiałam robić aż 5 technik, aby zapamiętać dość łatwą frazę „konto bankowe”. Generalnie im trudniejsze słówka tym więcej dobrej zabawy, zwłaszcza z definicjami i nieschematycznymi wersjami pytań. Technika #6. „Kreator Swobody Mówienia” Mów pytania i odpowiedzi na głos. Pewnie nie muszę Cię przekonywać, że wszystkie zwroty powinieneś także wypowiadać na głos. Jeśli będziesz miał wątpliwości, co do wymowy słówek zasięgnij pomocy w usłudze Google Tłumacz, gdzie możesz słuchać naturalnej wymowy słówek. Mów głośno i wyraźnie. Zamknięcie oczu pomaga w skoncentrowaniu się na samych dźwiękach. Zawsze gdy się zawahasz podczas mówienia sprawdź czy na pewno wymawiasz słówko poprawnie. Technika #7. „Usuwacz Blokad w Mówieniu” Mów pytania i odpowiedzi całkowicie z pamięci. Jednym z największych sekretów, jak uczyć się słówek i języka jest mówienie całkowicie z pamięci. Pomyśl… w realnych sytuacjach, komunikacja polega na głośnym mówieniu z pamięci, a nie czytaniu. Przeczytaj pytanie na głos, a potem powiedź je drugi raz całkowicie z pamięci. Bez zaglądania na moinitor czy kartkę. Potem przeczytaj odpowiedź (jeśli jest dłuższa) i powtórz ją jeszcze raz z pamięci. Potem wypowiedz pytanie i odpowiedź jedno po drugim całkowicie z pamięci, bez użycia notatek. Przećwicz to kilka razy dla trudniejszych zestawów. Technika #8. „Błyskawiczne Powtórki” Powtórki to sposób na aktywne używanie nowych słów. Najważniejsze są 2 powtórki: 1. Ok 10 minut po zapamiętaniu (czyli głośnemu wypowiedzeniu pytań i odpowiedzi całkowicie z pamięci). 2. Następnego dnia po zapamiętaniu. 3. Po miesiącu od zapamiętania. Rób powtórki całości materiału, który opanowałeś w trakcie miesiąca. Wróć do wszystkich zdań i słówek i patrząc na polskie wersje postaraj się opowiedzieć na głos ich obcojęzyczne wersje. Bonusową wskazówką jest robienie powtórek bezpośrednio przed snem. W artykule Poprawa pamięci bez wysiłku wyjaśniam dlaczego jest to korzystne. Technika #9. „Mapy Językowe” Ucząc się słówek musisz mieć metodę, która umożliwi Ci ich utrwalanie w pamięci. Część osób poleca programy komputerowe, które automatyzują proces powtórek (typu SuperMemo). Podczas, gdy mogą one być fajnym wsparciem, w żadnym wypadku nie są wystarczające do nauki słówek w naturalnym, szybkim tempie. Idealny sposób przechowywania słówek i zwrotów dla powtórek: jest dostępny i łatwy w użyciu opiera się o skojarzenia pozwala na notowanie nie tylko słówek, ale i zdań pobudza zarówno lewą jak i prawą półkulę Te kryteria w większości spełniają programy do map myśli. Jest jeden program, który wyróżnia się spośród wszystkich i dzięki temu perfekcyjnie pasuje do zapamiętywania słówek i całych zwrotów. Jest to program TheBrain ( Możesz w nim tworzyć bardzo dynamiczne, wielowymiarowe, wielowątkowe mapy słów i zwrotów. TheBrain umożliwia tworzenie naprawdę nieskończonych map myśli. Jest to program, który najwierniej odzwierciedla działanie mózgu i pamięci językowej. Zresztą sam zobacz jak go używać do nauki słówek w poniższym wideo „Nauka słówek w trójwymiarze”: Wyzwanie: Chcę stworzyć w tym raporcie najpyszniejsze strategie i techniki szybkiej nauki słówek jakie istnieją. Napisz proszę w komentarzu co jest Twoim realnym problemem w związku z nauką słówek i języków obcych? Oto moje wyzwanie dla Ciebie. Kliknij myszką w okienko komentarza. Zgaś/zasłoń monitor. Pomyśl swoich celach i przeszkodach w nauce języków i zacznij pisać. Jak skończysz włącz monitor. Dodaj do tekstu kilka akapitów i przecinków. Wciśnij enter i dodaj swój komentarz. Napisz jakich języków potrzebujesz i dlaczego? Jakie są największe kłody na Twojej drodze? Zrobię wszystko co w mojej mocy, żeby znaleźć dla Ciebie odpowiedzi. Po ok. 10 minutach koncentrujesz się tylko na zadaniu :) Pozdrawiam Jak ktoś chce metody naukowo potwierdzone(i również przeze mnie) to polecam Gdybyś jednak z jakiegoś powodu nie chciał od razu nauczyć się wszystkich 12 metod, to zapisując się na tej stronie: możesz za darmo poznać pierwszą z nich, czyli technikę koncentracji

Słówka… Często jest tak, że nie ma znaczenia, czy uczysz się języka od roku, czy od lat pięciu. Niby je znasz. Nawet całkiem sporo. Kiedy czytasz jakiś tekst, właściwie wszystko rozumiesz. Natomiast, kiedy musisz coś powiedzieć… pustka, wszystkie wyrazy i zwroty ulatują gdzieś, znikają… Wracają, jasne, ale zwykle co najmniej o godzinę za późno. Znasz to? Pewnie, każdy zna. Znudzony mózg nie chce współpracować Regularnie powtarzam i moim uczniom, i tu, na blogu, że mózg nie znosi nudy. Działa wtedy na najniższych obrotach. Rozleniwia się. Niestety, wciąż najpopularniejszy sposób na naukę słówek to wkuwanie ich z listy. Bierzesz spisany zestaw słownictwa, powiedzmy 80-100 wyrazów. Ułożonych alfabetycznie. Wydrukowanych w równych słupkach. Czarnym na białym. Na samą myśl odechciewa mi się uczyć. W każdym razie, bierzesz tę kartkę, czytasz kilka razy. Wkuwasz na pamięć. Zdajesz kartkówkę. Zapominasz. No najgorzej! Co za strata czasu! Spędziłeś kilka godzin na wkuwaniu, a i tak nic nie umiesz. Nie wiem, jak dla ciebie, dla mnie to nie ma sensu. Wiem, o co chodzi. Chciałeś zdobyć dobrą ocenę. No dobrze, w ten sposób patrząc, osiągnąłeś swój cel. Z tym, że skupiłeś się wyłącznie na ocenie. Zupełnie pominąłeś kwestię zapamiętania. Żeby zapamiętać, trzeba urozmaicać sobie naukę. Za każdym razem zmieniać metodę. Czytać, słuchać, pisać, rysować, śpiewać… Mózg potrzebuje atrakcji! I to najwyższej próby. Dla twojego mózgu nie liczy się ilość godzin na intelektualnej karuzeli. Dla niego liczy się jakość tych bodźców. Zdaję sobie jednak sprawę, że w warunkach szkolnych często trudno sobie na to pozwolić. Czas goni. Uczysz się nie tylko języka. Kartkówki i sprawdziany masz też z innych przedmiotów. Zakuć, zdać, zapomnieć wydaje się najlepszą receptą na przetrwanie. A gdyby tak upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Zadaj sobie pytanie, po co się uczysz języka. No dobrze, wiem, żeby zdać. Ale przecież przy okazji może ci coś w głowie zostać. Po co tak tracić czas i siły? Możesz przecież uczyć się języka po to, żeby go używać. Bo po to języki istnieją – żeby się z ich pomocą porozumiewać. Przyjemnych i skutecznych metod na naukę słownictwa jest naprawdę wiele. Zerknij choćby tutaj: Jednak dzisiaj chcę ci zaproponować jeszcze jedną, całkiem nową metodę. Co ty na to, żeby powtarzać słówka mówiąc je do kogoś? Wiem, co odpowiesz: “Michał, oszalałeś? Skąd ja ci teraz wezmę native speakera do rozmowy? Człowieku, ja za trzy dni mam test z jedzenia!” Ale ja nie mówię o native speakerze. Ani nawet o stałym partnerze językowym. Chodzi mi o to, żeby mówić w języku obcym do ludzi, z którymi się spotykasz. Po prostu zacznij mówić po francusku (angielsku, hiszpańsku itd.) do swojego brata, siostry, koleżanki, przechodnia na ulicy. Wiem, że na początku będzie ci trochę głupio. Będziesz się wstydził, ale po jakimś czasie wstyd zniknie. Bo nabierzesz pewności nie tylko językowej, ale po prostu – pewności siebie. Jeżeli to zadanie wydaje ci się na początku za trudne, mów po polsku i tylko niektóre słowa (na przykład te związane z jedzeniem) wypowiadaj w języku obcym. To znacznie łatwiejsze, a cel – utrwalenie słownictwa, również osiągniesz. A jeżeli czujesz, że i to cię na razie przerasta, mów na głos tak, jakbyś mówił do kogoś obok ciebie. Jakby ten ktoś ci towarzyszył. Na przykład komentuj na bieżąco przygotowywanie śniadania. Żartuj, zadawaj pytania. Udawaj, że jesteś francuskim kucharzem w programie kulinarnym. No cóż, nauka naprawdę może być zabawna! Czy tę metodę warto stosować? Warto. Sam od lat używam tej metody – mówię do obcych na ulicy. Czasami głośno – tak, że zwracają mi uwagę, a czasami całkiem cicho, do siebie. Kiedy byłem jeszcze w liceum, mówiłem po francusku do kolegów. Oni mnie zazwyczaj nie rozumieli. Niektórzy wręcz krzywili się, mówiąc: “Przestań z tym francuskim, bo nie wiem czy mnie nie obrażasz”. No cóż, ja się jednak francuskiego nauczyłem, a większość z nich nie… Widzisz, wypowiadanie słów na głos jest bardzo ważne. Kiedy to robisz, twój mózg łatwiej je zapamiętuje. Utrwala równocześnie i znaczenie, i wymowę. Częste używanie języka obcego w kontekście wzmacnia jego trwałe zapamiętanie aż trzykrotnie! Chociaż moja metoda może ci się wydawać na początku za trudna, może zbyt ryzykowna, to jednak zachęcam cię do jej wypróbowania. Nie masz przecież nic do stracenia. Możesz sobie chyba pozwolić na poudawanie przez chwilę francuskiego turysty na polskiej ulicy? Albo na przylepienie sobie łatki językowego ekscentryka wśród znajomych? Wiadomo, że nie będziesz mówić do innych po francusku przez cały czas. Wystarczy, że powiesz jedno zdanie albo kilka słówek. Ważne, żeby używać ich świadomie w praktyce. Kto wie? Może ta metoda wyjątkowo przypadnie ci do gustu? Ja sam na własnej skórze przekonałem się, że jest zabawna, niebanalna i – co najważniejsze – skuteczna. Daj jej szansę:) A jeżeli chcesz wypróbować również inne sprawdzone metody nauki języków obcych, koniecznie przeczytaj mój artykuł o skutecznych metodach nauki języków, na pewno znajdziesz coś dla siebie! Zapisz się na newsletter i otrzymaj prezent! Bezpłatny PDF z pierwszą lekcją kursu “Podstawy francuskiego w 9 tygodni”.

Jak szybko nauczyć się mapy Afryki? Jutro mam kartkówkę z mapy Afryki. Chciałabym ją napisać dobrze, jednak nie wiem jak się do niej przygotować, a jeszcze mam inne przedmioty do ogarnięcia. Jak radzicie mi się jej nauczyć? Jak wy się uczycie tych mapek na geografię? :l. Zobacz 5 odpowiedzi na pytanie: Jak szybko nauczyć się

Jak ściągać na sprawdzianie? Jak ściągać na sprawdzianie? Niżej znajdziecie Wasze pomysły! Swoje sposoby ściągania wysyłajcie tutaj. * Jestem jedyną osobą w klasie, której nie złapano na ściąganiu, a to dzięki mojemu sposobowi. 1. Kupcie sobie rulon folii samoprzylepnej (grosze), 2. Potem wydrukujcie czcionką 10 to, co Wam trzeba. 3. Idealnie obklejcie tekst po to, aby ściąga była twarda i się nie gniotła. 4. Na klajfie ściągę wkładacie między nogi tak żeby leżała na krześle. 5. Jak Wam trzeba rozsuwacie nogi i patrząc w dół jakbyście się zamyślali i ściągacie. 6. Jak nauczycielka każe wam wstać (raz tak miałem) szybko wyciągacie ściągę. FLO * Mój sposób na ściąganie dotyczy sytuacji, gdy piszemy poprawę sprawdzianu. Zwykle wiadomo, jakich zadań można się spodziewać. Robimy, więc gotowca i pod koniec go, podkładamy. Przez całą lekcję dla ściemy piszcie coś, jakieś wzory, obliczenia. Naturalnie nauczyciel poda inne zadania niż te, które mamy u siebie i dlatego namówcie wszystkich poprawiających żeby podłożyli gotowca z tymi samymi zadaniami. Nauczyciele najczęściej i tak nie pamiętają, co zadawali. Sposób wielokrotnie wypróbowany przez moją klasę na matmie. Pozdrawiam! Tomek * Na dole bluzy, koszuli czy czego tam chcecie, od wewnętrznej strony naklejamy ściągę dowolnej wielkości tak, aby odginając dolną część tegoż odzienia było widać tekst. Metoda skuteczna, bo można ściągać nawet z kartki A4, a nauczyciele nic nie widzą (ostatnio ściągnąłem w ten sposób wszystko, chociaż nauczycielka stale mnie obserwowała). Trzeba tylko solidnie przykleić kartkę, żeby nie szeleściła jak się będziemy ruszać. Stiff * Niemalże niezawodny sposób. Ściągę drukujemy na bezbarwnej kliszy (takiej folii matowej z jednej strony). Najlepszy efekt daje czcionka w kolorze ławki, lub jasnoszara (by lepiej zlewała się z kartką). Największym problemem jest to, że folia odbija światło, nawet, gdy leży matową stroną do góry, więc ściągi można używać tylko wtedy, gdy ściąga nie znajduje się bezpośrednio między źródłem światła a nauczycielem. Jeżeli światło jest zasłonięte naszymi plecami, lub też takiego światła nie ma jesteśmy niemalże niewidzialni. Należy unikać miejsc przy oknie, najlepiej siedzieć pod ścianą). Ściągę można pozbawić połysku szorując delikatnie przed wydrukowaniem treści. Kolejnym problemem jest przechowywanie ściągi, ja używam plastikowych pudełek po filmie fotograficznym, w ten sposób tusz, który jest dosyć luźno związany z folią nie odpadnie. Ściąga doskonale się przykleja do spoconych dłoni, co stanowi jej zaletę, w razie kontroli pokazujemy spód dłoni, następnie jedną ręką przesuwamy kartkę, a drugą dotykamy naszej ściągi (ręka może być posmarowana klejem) następnie nie odwracając rąk przenosimy je nad brzeg ławki gdzie już może spokojnie odlecieć. Ściągę możemy wydrukować na zielono i umieścić w wyświetlaczu kalkulatora. Metodę tą stosowałem już z dwadzieścia razy i ani razu nie wpadłem. Pako * Należy przed klasówka przygotować sobie kartkę (najlepiej wyrwać ją z zeszytu:). Potem delikatnie nanieść na nią ołówkiem wszystkie ściągi. Następnie na lekcji pisać na tej kartce klasówkę. Po ściągnięciu wszystkiego należy dyskretnie wytrzeć ołówkiem ściągę, tak, aby nie został żaden ślad. Ta ściąga najlepiej spisuje się na matmie i fizie, bo na tych lekcjach nawet nie trzeba kryć się z gumkowaniem. * Do wykonania drugiej ściągi niezbędne będą skaner i dobra drukarka. Czasami na lekcjach nauczyciele dają jakieś tabelki lub schematy do wklejenia. Zwykle trzeba się ich nauczyć na klasówkę. Trzeba wtedy zeskanować taki obrazek, a następnie w jakimś programie graficznym pomniejszyć go. Potem można taką małą karteczkę schować pod kartką z klasówką lub piórnikiem. Raz dzięki tej ściądze dostałem czwórę, chociaż kompletnie nic nie umiałem. Pomniejszyłem tabelkę wielkości kartki zeszytu do 2cm. Poza tym dobrze jest napisać sobie ściągę w Wordzie i wydrukować czcionką np. 4. Murek * Ten sposób nadaje się tylko wtedy, gdy mamy przygotować coś w domu a później przeczytać to na lekcji. Kiedy nauczycielka “poprosi” cię na środek to powiedz, że masz tremę (albo że wszyscy się będą śmiali :)) i przy ławce czytaj wszystko z książki. MISIEK * Wypala tylko na gegrze i u przytępawych nauczycieli, ale u mnie wypaliło. Siadasz z przodu i gdy masz taką możliwość, przed wejściem nauczyciela do sali wieszasz mapę. Czasami dręczyciel się skapnie, ale ja już to zastosowałem 2 razy. Poszło bez problemów, ponadto ściągasz nie tylko ty, ale też inne osoby siedzące w pierwszej ławce. Miecho * Nie wiem czy ten sposób już był, ale postanowiłem go opisać bo dzięki temu jestem już na piątym roku studiów ;-). A mianowicie potrzebna nam jest taśma, po której można pisać ołówkiem (Magic Tape), długopis żelowy, ołówek 0,4 mm i zwykła taśma klejąca. Długopis wypisujemy tak, aby żel był tylko w tym miejscu gdzie trzymamy, rękę. Taśmę Magic Tape naklejamy na biurko (tylko jasne), piszemy na niej zawartość ściągi, a następnie naklejamy na to wszystko zwykłą taśmę, wtedy całość robi się przezroczysta. Odklejamy ściągę z biurka i naklejamy na długopis. Metoda 100% niewykrywalna, prowadzący przedmiot będzie stał przy tobie i niczego nie będzie widział. Tomasz * Oto dwa ciekawe sposoby: Jeden kolega zakosił pytania na sprawdzian (na powtórzeniu wiadomości), bo facia miała je na biurku (skserowane), niestety był na tyle leniwy, że zamiast dla niepoznaki, chociaż przepisać te pytania na kartkę i w razie, czego powiedzieć, że ma od innej klasy, która miała już wcześniej ten sprawdzian, to wziął tą “oryginalną” kartkę. Jak to w takich sytuacjach bywa, upadła mu ona podczas sprawdzianu i nauczycielka to zobaczyła, zaczął się dosyć niezgrabnie tłumaczyć i ma teraz problem. Nie mogę więc powiedzieć “100% skuteczności” ;o) Ten sposób można nazwać “na chamca” tzn. piszesz ściągę odpowiedniej wielkości, tak żeby pasowała ci do dłoni, bierzesz ją w tę rękę, którą piszesz na sprawdzianie i ściągasz do woli, kolega stosuje i mówi, że go jeszcze nigdy nie złapała. Powodzonka w robieniu w konia nauczycieli, ale jak tak niektóre sposoby czytam, to wydaje mi się, że łatwiej się nauczyć. :o) Indi * Przedstawię wszystkim kilka sprawdzonych i niezawodnych metod ściągania. * Bierzemy kawałek twardego papieru (tekturka najlepiej). Przyklejamy na nią ściągawkę. Lub piszemy od razu na twardym papierze. Bierzemy kawałek gumy lub plasteliny. Przyklejamy ją od góry do naszej “pomocy naukowej”. Ściągawka jest już gotowa. Teraz wystarczy usiąść w ławce i przykleić ją do blatu ławki. Gdy jest dobra sytuacja wyciągasz sobie ją pod ławkę i korzystasz z niej. Gdy nauczyciel coś zaczyna podejrzewać to przyklejasz ją z powrotem do ławki. Podchodzi do Ciebie i sprawdza. I oczywiście nic nie znajduje. Nawet nie przychodzi mu do głowy, że ściągawka jest tak blisko… 😉 * Drugim tak samo niezawodnym sposobem jest schowanie np. książki (może być zeszyt, atlas też ;)) za kurtkę, którą rozpinamy do połowy. Układamy sobie książkę lub “kajet” na odpowiedniej stronie i zrzynamy do woli, nawet, gdy nauczyciel się patrzy na nas 😉 Pierwszy raz tak zrobiłem jak zapowiedziała niespodziewanie kartkówkę z mapy. Trzeba było zaznaczyć i podpisać wszystkie dopływy Wisły i Odry. Jak zaskoczony wepchnąłem książkę za kurtkę i wszystko napisałem bez żadnych problemów 😉 * Następny sposób też jest związany z kurtką. Tylko, że teraz przyklejamy sobie ściągawkę jak najwyżej. Rozpinamy kurtkę do połowy i przeginamy ją tak żebyśmy wszystko mogli zobaczyć. Gdy facetka zaczyna się połapywać to zapinamy i mówimy “zimno się coś robi” 😉 * Następny sposób związany jest z włosami. Potrzebna nam jest koleżanka, która ma długie włosy. Przyklejamy jej na plecach kartką A5 😉 i zakrywamy ją włosami. Musi ona siedzieć przed nami. W odpowiednim momencie odkrywamy jej włosy i przepisujemy sobie. Gdy zaczyna być nie spokojnie to zasłaniamy i po kłopocie. Nikt chyba nikomu nie będzie przesuwał ani grzebał we włosach 😉 * Następnym sposobem jest przyklejenie sobie na tekturkę ściągi. Później przyczepiamy sznurek (musi być odpowiednio wymierzony) do kartki oraz do nogi. Oczywiście nie może go widać, więc chowamy go pod ubraniem. Kartkę wkładamy w rękaw a drugi koniec sznurka przyczepiamy do nogi (do stopy). Tylko musimy ją mieć ugiętą. Gdy nic się nie dzieje to przepisujemy sobie spokojnie z kartki. W razie wpadki wsuwamy szybko ściągawkę do rękawa i nogę wyprostowujemy, co daje nam w efekcie schowanie się tekturki w głąb rękawa. Niestety trzeba uważać, ponieważ jak za daleko ją wsuniemy to później nie będzie można jej wyjąć 🙁 * Następnym sposobem jest zrobienie ściągawki na długopisie. Potrzebny będzie nam bardzo gruby długopis. Przyklejamy z jednej strony kartkę, tak żeby nie wystawała z drugiej (około 100 stopni). W odpowiednim momencie przekręcamy długopis i czytamy sobie, a później odwracamy go do początkowego stanu. Ta metoda jest trochę niebezpieczna, ale kto nie ryzykuje i nie umie ten dostaje kosy :(. * Następnym sposobem jest przyklejenie (najlepiej taśmą) ściągawki do swetra z odwrotnej strony. Musi być przyczepiona na samym dole, żeby łatwo można byłoby z niej skorzystać. W odpowiednim momencie odwracamy dolną część swetra i ostro przepisujemy. Gdy nauczyciel zbliża się do nas to szybko odwracamy sweter do stanu nieużywanego 😉 * Można sobie zrobić tzw. gotowca, ale to nie zawsze działa. Tylko, że wtedy musimy znać pytania 🙁 Nauczyciel może nam kazać dać kartki do podpisanie przez niego na początku i mamy lipę 🙁 * Następnym sposobem jest przyczepienie na sznurek ściągawki pineską do stolika. Łączymy ściągę ze sznurkiem, a na drugim końcu “przewodu” przyczepiamy pineskę. Musimy siedzieć przy ścianie lub koło okna. Z mniejszej części (szerokość) ławki (najlepiej na środku) przymocowujemy pineskę. W odpowiednim momencie zaczynamy zrzynać 😉 Gdy nadchodzi zabijający wzrokiem nauczyciel puszczamy ściągę, która wykonuje skok bungee na sznurku i mamy “dowód” z głowy. * Następny sposób jest dla daleko wzrokowców. Bierzemy sobie ściągawkę zrobioną np. na kartce A4 i kładziemy ją na podłogę. Zasłaniamy sobie ją butami. W odpowiednim momencie zaczynamy zrzynać. Gdy coś jest nie tak to zasłaniamy ją trzewikami 😉 W razie wpadki mówimy że to nie nasza 😉 * Można też położyć sobie kartkę, zeszyt, książkę na kolanach i przepisujemy. Bardzo łatwo się tak ściąga. Tylko można bardzo łatwo wpaść. Ale jest i na to sposób. Tylko, że musimy sobie usiąść przy oknie lub ścianie i otwieramy sobie plecak w razie wpadki zrzucamy (niby nie chcący) długopis na ziemię i ładujemy książkę do plecaka 😉 * Następnym sposobem jest położenie sobie ściągi pod kartkę, tylko że jest to trochę ryzykowne 🙁 * Można sobie też schować do piórnika czy w książce. Tylko, że jak nauczyciel będzie kazał wszystko schować to mamy przechlapane. * Innym sposobem jest ściąganie od osoby z naszej lub innej ławki 🙂 Musimy tylko pamiętać, żebyśmy nie byli natarczywi, ponieważ możemy zmienić miejsce siedzenia 🙁 To chyba już wszystkie sposoby, z których korzystam osobiście. Każdy działa. Tylko każdy nauczyciel używa innej taktyki łapania. Musimy, więc dopasować sposób do lekcji, na której chcemy ściągać. Myślę, że każdy z Was znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Pamiętajcie nigdy nie ściągajcie na “chama”, chyba, że pod koniec kartkówki/klasówki itp. nic nie napisaliście. Takie ściąganie jest zbyt ryzykowane i grozi prawie 100 % kołkiem. Życzę udanego ściągania :))))) Jeżeli ktoś ma już jakąś swoją metodę (niezawodną) i chce spróbować skorzystać z przedstawionej powyżej to niech zaopatrzy się też w sposób, którego używał wcześniej. No wiecie różnie może być. Trzeba pamiętać, że u każdego goga inaczej trzeba zrzynać 🙁 [Vorobiej] Plus jeden sposób na nie uczenie się wiersza. * Bierzesz kserujesz sobie wiersz i powiększasz go kilkakrotnie. Musisz siedzieć w ławce koło nauczyciela. Tak jak pokazuje to rysunek: (* – to biurko nauczyciela, 0 – miejsce, w którym mówisz zaś —- oznacza ławki. Koło swojej ławki stawiasz plecak, przypinając do niego kserówkę. Nauczyciel siedzi przy biurku i patrzy się w książkę, sprawdzając czy dobrze recytujesz (czytaj: czytasz), zaś ty spokojnie możesz patrzeć na przygotowaną przez siebie ściągę 🙂 Metoda sprawdzona – dostałem 4 (nie mam dykcji – dlatego tak słabo). ******* 0 ******* ———– ————- ————– ———– ————- ————– Pozdrov. GladiroR * Według mnie to jest najlepszy sposób na świecie (jeszcze nigdy nie wpadłem i nie wpadnę) piszę sobie ściągę na kompie i drukuje taką małą karteczkę ze ściągą około 2cm x 5-6cm czcionką rozmiar 4. Szeroką taśmę klejącą przyklejam na wcześniej wyciętą ściągę i przyklejam na mój biały długopis. Ściągać można nawet, kiedy belfer stoi tuż nad twoją głową tyle, że trzeba mieć opanowany sposób na trzymanie długopisu. Ja zawsze tak ściągam a gdy materiału jest duuużo to dzielę, ściągę na 2-3 długopisy * Jeżeli mamy przedmiot, z którego trzeba zakuwać na blachę każdą lekcję piszemy na kompie to co mamy się nauczyć i drukujemy dużą czcionką. Lekcja może być nawet na 4-5 kartkach. Gdy ofiara idzie do odpowiedzi jakaś osoba z pierwszej ławki trzyma kartkę tak, aby ofiara mogła sobie wszystko pięknie odczytać. Gdy już przeczyta pierwszą kartkę osoba trzymająca przerzuca na następną itd… * Metoda “na zegarek”: małą ściągę można przykleić na tarcze zegarka, a na sprawdzianie “Yyy, która godzina? Aha, dwapierkwadrat”. Zaleta – nauczyciel nie zabroni ci spoglądać na zegarek, wady -niemożność sprawdzenia godziny oraz mała powierzchnia (wobec tego najlepiej nadaje się na fize i matme – wzory). * Metoda pomagająca ściągać: jeśli nauczyciel jest miły i wyrozumiały (na szczęście tacy się jeszcze zdarzają 😉 to przed sprawdzianem kupujemy jakąś ciekawą gazetę, a najlepiej jakiś nowy numer miesięcznika/tygodnika/czegoś innego odpowiadającego tematycznie zainteresowaniom belfra. W czasie testu dajemy nauczycielowi gazetę, a gdy ten się zaczyta, możemy bez obaw stosować inne, klasyczne metody ściągania. Dexter * Ściąga ta nigdy mnie nie zawiodła ( raz pani powiedziała żeby wszystko schować ze stolika ) 🙂 A wiec potrzebujesz : 1. Karteczkę najlepiej z bloku technicznego, na której masz napisaną ściągę. 2. Dwa kawałki żyłki wędkarskiej (niezbyt grubą) 3. Gumka 4. Pineska (nią przyczepiasz górny kawałek żyłki z pętelką do tylnej części stolika) Gdy już zamontujemy ściągę, między nią kładziemy dwa ołówki (kredki) i na to kładziemy książkę. Ściąga nie sprawdzi się, jeśli nauczyciel każe ściągnąć wszystko ze stolika. Z poważaniem: Genialny Żółw Jak szybko nauczyć się pływać? Z pewnością łatwiej będzie ci opanować tę sztukę w morzu, ponieważ słona woda ma większą wyporność. Jednak pomoc trenera na basenie jest nieoceniona. Po okiem eksperta szybciej zrobisz postępy. 5 wskazówek, jak szybko nauczyć się pływać:
Angielski do słuchania za Darmo – zdradzam najlepsze darmowe sposoby na osłuchanie się z językiem angielskim bez wychodzenia z domu przez Internet. Według mnie nauka angielskiego poprzez słuchanie nagrań i filmów po angielsku to nie tylko jeden z najskuteczniejszych ale również najprzyjemniejszych sposobów opanowywania angielskich słów i zwrotów dla początkujących i nie tylko … Kiedy słuchasz angielskiego to w tym samym czasie możesz się zrelaksować. Dodatkowo jeżeli masz odpowiedni zasób słownictwa to z angielskich nagrań nie tylko możesz dowiedzieć się wielu ciekawych i przydatnych rzeczy, ale również w tym samym czasie wręcz automatycznie uczyć się języka angielskiego (czyli całych gotowych już schematów angielskich zdań i zwrotów wraz z ich poprawną wymową i intonacją). Aby efektywnie korzystać z tej formy nauki języka (poprzez słuchanie angielskiego) to dobrze jest już sporo rozumieć, dlatego osobiście polecam Ci naukę w ten sposób dopiero po opanowaniu 1000 najczęściej używanych angielskich słówek (<- tu znajdziesz informacje o tym jak się ich szybko nauczyć i dlaczego jest to takie ważne na początku nauki angielskiego). Gdzie słuchać angielskiego za darmo? Poniżej udostępniam wspomniane już 5 sposobów na to aby za darmo osłuchiwać się z angielskim bez wychodzenia z domu ucząc się Online (przez Internet). 1. Słuchaj angielskiego na YouTube. Jeśli chcesz osłuchiwać się z językiem angielskim i przy okazji szybko uczyć się poprawnie konstruować wypowiedzi po angielsku to zrezygnuj z oglądania polskiej telewizji. W zamian za to przesiądź się na serwis YouTube i oglądaj angielskie filmy lub programy edukacyjne w tym języku. W tym przypadku polecam Ci wybierać nagrania w tematach, które najbardziej Cię interesują, bo nie tylko możesz dowiedzieć się wielu nowych i ciekawych rzeczy, ale jednocześnie w przyjemny sposób poprawić swój angielski. Taki skok na głęboką wodę, gdzie jest tylko sam angielski (bez języka polskiego) to opcja idealna dla osób bardziej zaawansowanych, czyli takich które opanowały już najważniejsze angielskie słówka oraz znają najpopularniejsze angielskie zwroty. Musisz być świadomy tego, że na początku możesz nie rozumieć zbyt wiele, ale uwierz mi wystarczy, ze obejrzysz dane wideo kilka razy aby zacząć rozszyfrowywać poszczególne angielskie słowa, całe zdania i zwroty. Każde kolejne wysłuchanie tego samego nagrania sprawi, że wyłapiesz i zrozumiesz więcej. Aby sobie trochę pomóc na początku możesz w odtwarzaczu YouTube włączyć napisy. Nie przejmuj się tym, że będą one po angielsku. Zawsze będzie Ci łatwiej, a dodatkowo opatrzysz się również z pisownią angielskich słów i zwrotów. Dlatego już teraz polecam Ci wejść na stronę YouTube i w wyszukiwarce wpisać po angielsku temat lub hasło które Cię interesuje otworzyć video i słuchać. Angielski do słuchania na YouTube – przykłady: Jeżeli przykładowo interesujesz się nauką języka angielskiego to poszukaj kanałów o tej tematyce. Ja osobiście polecam Ci przykładowo: Kanał English for Lucy (poniżej jedno z nagrań) z poprawną angielską wymową 100 najczęściej używanych angielskich w języku angielskim (Pronounce the most common English Words Perfectly). Jeśli interesuje Cię motoryzacja (np. testy nowych modeli samochodów to polecam) Ci słuchać i oglądać np: Telegraph Cars, carbuyer. Poniżej zamieszczam video z kanału carbuyer gdzie Rebecca Jackson testuje Subaru WRX STI 🙂 Angielski dla początkujących za darmo na YouTube Jeśli jesteś osobą początkującą i niewiele jeszcze rozumiesz możesz skorzystać z licznych kursów i lekcji angielskiego publikowanych na wielu ciekawych kanałach na YouTube. Wystarczy, ze wpiszesz w wyszukiwarce YouTube np. nauka angielskiego lub lekcje angielskiego dla początkujących i uruchomisz kurs lub inne lekcje uczące angielskiego dla początkujących (z tłumaczeniem i wymową). Poniżej przykładowe nagranie video z kanału: AudioBooki – Angielski Online – Kursy Mp3 z będące fragmentem kursu uczącego 500 najczęściej używanych angielskich zwrotów, których opanowanie rekomendowałem we wpisie: Jak szybko nauczyć się mówić po angielsku. 2). Kursy Angielskiego dla Polaków na stronie BBC. Wiele darmowych lekcji i nagrań z tłumaczeniem na język polski prowadzonych w świetny sposób znajdziesz na stronie BBC. Lekcje na tej stronie prowadzone są z humorem, przez co bardzo przyjemnie się z nich korzysta. Kiedyś bardzo często uczyłem się na stronie BBC dla Polaków, więc wiem, że warto z niej korzystać. Z uwagi na to iż występuje tam tłumaczenie na język polski więc materiały są bardziej dla początkujących, więc warto z nich korzystać zaraz po opanowaniu 1000 najczęściej stosowanych angielskich słów. Jedynym minusem jest brak możliwości nauki (odtwarzania nagrań) na urządzeniach mobilnych. Adres strony BBC do nauki ze słuchu to: 3). Angielski ze słuchu – darmowe ćwiczenia na stronie eTutor. Jeśli chcesz w ciekawy sposób słuchać i uczyć się angielskich słówek to oprócz kursu 1000 słów na MP3 możesz do tego wykorzystać również darmowe ćwiczenia dostępne po zalogowaniu na stronie kursu angielskiego eTutor. (Poniżej screen jednego z nich). Ćwiczenie obrazki eTutor – nauka ze słuchu. Aby uczyć się angielskich słówek i zwrotów ze słuchu za darmo na tej stronie, wystarczy, ze założysz (zarejestrujesz) darmowe konto wchodząc na stronę: Angielski eTutor i wybierając przycisk: załóż darmowe konto. Po rejestracji i zalogowaniu do kursu przejdź do zakładki gry językowe i wybierzesz jedno z dwóch rodzajów ćwiczeń do nauki poprzez słuchanie: Obrazki – nauka ze słuchu (angielski lektor czyta słówko lub zdanie po angielsku, a ty masz za zadanie wybrać jeden z trzech obrazków który najbardziej pasuje do jego znaczenia – przykład na zdjęciu powyżej). Obrazki – wpisywanie słów (lektor czyta po angielsku słowo lub całe zdanie, a ty masz za zadanie napisać to słowo lub wyrażenie poniżej – jako pomoc publikowany jest również obrazek). W wersji darmowej, ćwiczenia o których piszę ograniczone są w pewnym sensie do wyświetlania kilkudziesięciu przykładów. Ćwiczenia te w pełnej wersji bez ograniczeń dostępne są dla użytkowników z opłaconym abonamentem, jednak nie zmienia to faktu, ze w wersji darmowej możesz przy ich pomocy nauczyć się bardzo dużo. Polecam. 4). Nauka angielskiego poprzez słuchanie na Kolejna rewelacyjna strona z lekcjami angielskiego prowadzonymi po angielsku za darmo. Dzięki stronie EngVid możesz mieć darmowe korepetycje z angielskiego bez wychodzenia z domu w formie nagrań video z wybranym przez siebie nauczycielem (native speakerem). A jest z czego wybierać, bo na chwilę obecną na stronie EngVid udostępnionych masz 1263 lekcje angielskiego prowadzonych w sumie przez 11 nauczycieli. Dodatkowo pogrupowane są one na poziomy zaawansowania: angielski dla początkujących (beginner), angielski dla średnio-zaawansowanych (Intermediate) oraz lekcje dla zaawansowanych (advanced) oraz kategorie. Do każdej lekcji dołączany jest quiz, dzięki któremu sprawdzisz przyswojoną na lekcji wiedzę. Poniżej przykładowa lekcja prowadzona przez Adama. 4. Słuchanie po angielsku wykładów na konferencjach TED TED to konferencja, na której wiele znanych osób, specjalistów w wielu dziedzinach przekazuje swoją wiedzę w formie krótkich i ciekawie przygotowanych prezentacji. Na spotkaniach TED poruszanych jest wiele różnorodnych tematów, w których na pewno znajdziesz takie, które zainteresują Cię osobiście. Zbiór nagrań video z tych wystąpień znajdziesz na stronie: Dużą zaletą dla osób, które uczą się angielskiego jest możliwość uruchomienia polskich napisów (nie działają jednak we wszystkich nagraniach). Aby uruchomić polskie napisy to w odtwarzaczu po uruchomieniu prezentacji przejdź do opcji subtitles i wybierz odpowiedni język (np: angielski lub polski). Jeśli chcesz słuchać angielskiego z wykorzystaniem tych nagrań to polecam Ci: najpierw obejrzeć nagranie z polskimi napisani, następnie to samo video z napisami po angielsku, a na końcu bez napisów. Spróbuj, a zobaczysz szybkie efekty w postaci rozumienia wykładu w tym języku. Przykładowe wideo: Ken Robinson – do Schools Kill Creativity? Przykładowo pod tym adresem znajdziesz: 25 najpopularniejszych wykładów z TED Angielski do słuchania Online za darmo – podsumowanie. Powyżej zdradziłem Ci jedne z moich ulubionych stron i sposobów na darmową naukę angielskiego ze słuchu z wykorzystaniem Internetu. W sieci znajdziesz praktycznie nieograniczoną ilość materiałów, kursów i nagrań po angielsku. Wykorzystaj je ucz się angielskiego przez Internet i otaczaj się językiem angielskim. A czy Ty słuchasz angielskiego na co dzień? Podziel się w komentarzu swoimi spostrzeżeniami na ten temat lub dopisz swoje strony z darmowymi materiałami do słuchania po angielsku.

Pływający patyczek Więc tak, nalewamy do naczynia całkiem dużego trochę wody gdzieś 200ml, wrzucamy zapałkę lub wykałaczkę skupiamy się (Z RESZTĄ JAK W KAŻDYM ĆWICZENIU), wyobrażamy sobie jak wykałaczka płynie na drugą stronę naczynia. Pózniej próbujemy wsadzić drewienko pod wodę.

Hmmm. Zależy jak Ci lepiej .. Jesteś wzrokowcem czy jak? Jak masz sie nauczyc jakiś słowek to napisz je sobie na jakiejs kartce i powies np. na scianie i jak bedziesz przechodzila to bedziesz sobie powtarzala. Powtarzaj sobie głosno to co chcesz zapamietac , a jak nie to skojarz z czyms ! :D Przepisuj sobie po kilka razy jakies slowa ktore Ci sie kojarza ALBO COS, :d Hmmm. A na koncu dzien przed kartkówka połuż sobie zeszyt pod poduszke i rano bedziesz wszystko umiała! ;D Hhhyhhyh :D Myślę że pomogłam;D
yW7zOG.
  • rn451j7tu3.pages.dev/291
  • rn451j7tu3.pages.dev/35
  • rn451j7tu3.pages.dev/327
  • rn451j7tu3.pages.dev/378
  • rn451j7tu3.pages.dev/62
  • rn451j7tu3.pages.dev/359
  • rn451j7tu3.pages.dev/320
  • rn451j7tu3.pages.dev/166
  • rn451j7tu3.pages.dev/200
  • jak się szybko nauczyć na kartkówkę